piątek, 20 marca 2015

Wizyta w Hiszpanii

W dniach 10 – 14 marca 2015 roku odbyło się kolejne spotkanie naszej „comeniusowej” grupy. Tym razem gospodarzem wizyty była hiszpańska szkoła CEIP Angel Escoriaza, znajdująca się w wiejskiej dzielnicy Saragossy. W spotkaniu wzięły udział panie Aleksandra Niewelt, Iwona Dziadek-Czarnecka i Ewelina Kuźnik. Jeśli chcecie wiedzieć jak wyglądała nasza wizyta w Hiszpanii dzień po dniu, zapraszamy do przeczytania naszej  relacji z podróży.


Dzień 1


Wtorek to w zasadzie cały dzień poświęcony na podróż. Saragossa, choć jest dużym miastem – stolicą hiszpańskiego regionu Aragonia, nie posiada jednak własnego lotniska i aby się do niej dostać trzeba skorzystać z szybkiego (pędzącego momentami ponad 300 km na godzinę) pociągu,kursującego pomiędzy Madrytem a Barceloną.  Na miejsce dotarłyśmy późnym wieczorem i po krótkim spacerze po okolicy udałyśmy się na powitalną kolację. Było nam strasznie miło zobaczyć ponownie wszystkich nauczycieli ze szkół partnerskich – nasz projekt trwa już ponad półtorej roku i w tym czasie wszyscy staliśmy się trochę jak rodzina. 







Dzień 2

W środę z samego rana udaliśmy się do szkoły naszych gospodarzy. Na miejscu czekała nas miła niespodzianka – wszyscy uczniowie szkoły (a jest ich tylko 105 J) ustawili się w kolorowy szpaler i wymachując narodowymi flagami krajów członkowskich projektu, powitali nas na szkolnym boisku. 
Po krótkim przemówieniu pani Dyrektor, która serdecznie przywitała wszystkich nauczycieli i uczniów, nastąpiło zwiedzanie szkoły i część warsztatowa. 

Hiszpańska szkoła jest niezwykle malutką placówką – jest w niej zaledwie kilka klas. Wszystkie sale są jednak wyposażone w tablice multimedialne z dostępem do Internetu. Uczniowie posiadają też własne laptopy z których korzystają na części zajęć. Oprócz tego w szkole znajduje się pracownia komputerowa. Ciekawostką jest fakt, że szkoła jest tak mała, że nie ma w niej nawet miejsca na…pokój nauczycielski. Dla nauczycieli zbudowano więc specjalny „letni domek” na przyszkolnym podwórku,w którym mogą odpocząć podczas przerw.
Do szkoły uczęszczają dzieci od 3 roku życia – jednak do 6 roku życia nauka jest nieobowiązkowa i to rodzice decydują, czy wysłać dziecko do szkoły. Obowiązek szkolny rozpoczyna się, podobnie jak w Polsce, kiedy dziecko skończy 6 lat i uczeń pozostaje w szkole podstawowej do ukończenia 12 roku życia. Trochę inaczej wygląda natomiast typowy dzień szkolny. Dzieci rozpoczynają lekcje o godzinie 9 i pozostają w szkole do 12.30. Pomiędzy 12.30 a 15.00 następuje  tradycyjna hiszpańska sjesta. Większość uczniów udaje się w tym czasie do domu na obiad i krótki odpoczynek. Lekcje rozpoczynają się ponownie o 15.00 i trwają do 16.30.
W szkole mieliśmy okazję wziąć udział w warsztatach przygotowanych przez hiszpańskich nauczycieli – nauczyliśmy się śpiewać i tańczyć do tradycyjnych  melodii, wspólnie z uczniami najmłodszych klas zgłębiliśmy tajniki szachów, nauczyliśmy się przygotowywać hiszpańskie kanapki oraz poznaliśmy charakterystyczne gry podwórkowe . Po południu wszyscy – nauczyciele i uczniowie, spotkaliśmy się na sali gimnastycznej i odtańczyliśmy tradycyjny taniec wykonywany przez Hiszpanów podczas  uroczystości i festiwali – „Paquito el chocolatero” . Było przy tym sporo śmiechu i dużo dobrej zabawy.

Wieczorem wybraliśmy się na zwiedzanie centrum Saragossy. Historia miasta sięga 25 r. p.n.e.  a do głównych zabytków należą: bazylika Nuestra Señora del Pilar, stara katedra La Catedral del SalvadorEl Palacio de La Aljafería –alkazar z XI wieku w pięknym, mauretańskim stylu, most nad rzeką Ebro oraz ruiny rzymskie.









































 Dzień 3


W czwartek, wspólnie z uczniami i nauczycielami ze szkoły hiszpańskiej, udaliśmy się z wizytą do szkoły specjalnej „Angel Riviere” znajdującej się w centrum Saragossy. Celem naszych odwiedzin było poznanie metod i technik  pracy stosowanych podczas pracy z dziećmi niepełnosprawnymi. Spotkanie rozpoczęliśmy od wspólnych gier i zabaw na podwórku szkolnym. Z przyjemnością obserwowaliśmy jak uczniowie szybko się zintegrowali i dobrze bawili się w swoim towarzystwie.  Ogromną atrakcją były warsztaty grania na bębnach prowadzone przez grupę ”Samba da Paca”. Kilkunastominutowe spotkanie z muzykami zakończyło się krótkim koncertem. Podczas zwiedzania sal lekcyjnych mogliśmy obserwować, jak w praktyce wygląda praca w szkole specjalnej – od typowych lekcji, poprzez zajęcia w sali sensorycznej do zajęć z rehabilitantem.
Po południu spotkaliśmy się w Centrum Edukacyjnym zlokalizowanym w pobliżu szkoły by opowiedzieć o tradycjach i folklorze naszych krajów. Wszyscy partnerzy przygotowali prezentacje multimedialne, były również występy na żywo – tradycyjne piosenki i tańce. Następnie udaliśmy się na krótkie zwiedzanie okolicy szkoły, która, mimo iż znajduje się na obszarze wiejskim, sąsiaduje z zabytkowym monastyrem Aula Dei.
Wieczorem czekała na nas niezwykle miła niespodzianka – spotkanie z tradycyjnym folklorem hiszpańskim. Tancerze i śpiewacy z lokalnej grupy tanecznej przygotowali dla nas ciekawy program artystyczny. Mieliśmy również okazję spotkać się z burmistrzem dzielnicy La Cartuja, w której znajduje się szkoła naszych partnerów. 






























Dzień 4

Tradycyjnie, jeden z dni spotkania przeznaczony jest na wycieczkę do lokalnej atrakcji turystycznej. W Hiszpanii okazał się nią być malowniczo zlokalizowany  zamek Castillo de Loarre. Zabytek ten jest najlepiej zachowaną w Europie budowlą militarną w XI-wiecznym stylu romańskim. Prosty i surowy  - doskonale oddaje ducha „mrocznych wieków”.  Podczas wycieczki uczniowie hiszpańscy ubrani w zbroje rycerskie i zaopatrzeni w niezbędną broń, zainscenizowali dla nas scenę szturmu na zamek. Na szczęście obyło się bez ofiar J
 Z zamku rozciągał się wspaniały widok na całą okolicę – naszą szczególną uwagę przyciągały kwitnące o tej porze roku na zboczach gór drzewa migdałowe.  
W tym dniu mieliśmy też okazję przekonać się na własnej skórze jak silny i chłodny potrafi być hiszpański wiatr cierzo przed którym przestrzegali nas hiszpańscy nauczyciele. 

W piątkowy wieczór przyszedł czas na kolację pożegnalną – wizyta w Hiszpanii, choć krótka, była niezwykle intensywna i bogata w atrakcje i na pewno na długo pozostanie w naszej pamięci.